Jesień nurza się (i nas) w mlecznym świetle i krótkich dniach. Szukam teraz nazw, tytułów i określeń dla projektów, pomysłów i rozlicznych zdjęć. Ciągle szukam też miejsc dla talerzy, plakatów, szkła – ściany miłego mieszkania są cierpliwe.

IMG_7208

Z wieczora i z książkami

Książki znalazły już swój zakątek, fotele również (po kilkunastu przestawianiach – najlepiej się przemeblowuje o północy). Szkło oddycha, łapie światło. Zawisły dwie patery z Tułowic: różowo-fioletowa już się pojawiała na tych łamach, natomiast złoto-miedziana ma teraz premierę.

IMG_7066

Patery z Tułowic (tzw. Telewizory, proj. L. i K. Kowalscy)

IMG_7184

IMG_7185

Wystawka (Czesi, Niemcy, Włosi)

Pomimo tego, że WR skończył się już przecież bardzo dawno temu (czyli w lipcu), to nadal trwają prace wykończeniowe, m. in. montowane są kolejne lampy oraz lampki. W pewnej chwili miałam wrażenie, że zostanę po wsze czasy z tuzinem gołych kabli nad głową, ale jednak nie – teraz do okiełznania mamy już tylko kable nadblatowe. A tuby świetlne w korytarzu i kuchni wydobywają z mroku królika, książki oraz cienie.

swiatlo

Kulki w kuchni

PS Uczę się robić lepsze zdjęcia, może już niedługo będzie co i jak pokazać. W mlecznym świetle